piątek, 18 października 2013

#6 Harry

Harry


(T.I. - Twoje Imię)

Po szkole wróciłaś do domu ze swoim chłopakiem Harry.
Twoich rodziców nie było w domu więc otworzyłaś drzwi i udaliście się do kuchni.
Wstawiłaś wodę na herbatę, a chłopak wziął sobie jabłko ze stołu, po czym usiadł.
Zalałaś herbaty i jedną podałaś chłopakowi. Oparłaś się o blat kuchenny i popijałaś gorącą herbatę.
- A co jeśli Twoi rodzice przyjdą? - No tak.. Jeszcze jeden problem.. Twoi rodzice nienawidzą Harrego..
Wszyscy, ale nie Harry....
- Wyszli do kina. Nie przyjdą... - Wzięłaś kolejny łyk herbaty. - Chodźmy na górę. - Dodałaś po chwili i poszliście do Twojego pokoju, który znajdował się na piętrze.
Zamknęłaś za chłopakiem drzwi i oparłaś się na nich, a Harry zaczął Cię namiętnie całować..
Miałaś koszulę, a pod spodem zwykłą koszulkę.
Harry powoli rozpinał guziki Twojej koszuli.
Nagle usłyszałaś trzask drzwi.
- T.I., wróciliśmy! - Dobiegł z dołu krzyk Twojego ojca.
- Mówiłaś, że poszli do kina! - Wyszeptał.
- Mieli iść, ale chyba zrobią sobie kino w domu.. - Zachichotałaś cichutko, po czym usłyszałaś jak ktoś wchodzi na górę...
- I co teraz?! Zabiją mnie!
- T.I.? - Zapytał jeszcze raz Twój ojciec, na co nie reagowałaś tylko szybko myślałaś...
- Harry moi rodzice tu idą.
- Trudno. - Odpowiedział również lekko przestraszony.
- Wyjdź przez okno.
- Żartujesz.
- No szybko! - Poganiałaś Go, a On już stał przy oknie.
Wszedł na parapet.
- Dobra kurwa, ale jak zginę do przez Ciebie. - Twój tata już był kilka kroków od Twoich drzwi.
Szybko podbiegłaś do okno i Go wypchnęłaś, a w tym momencie drzwi się otworzyły.
- Co Ty robisz? - Spytał zdziwiony.
- Jaa.... Zamykam okno. - Dołączyła Twoja matka.
- I tak wiemy. - Dodał ojciec.
- Co wiecie? - Moment.. Skąd mogą wiedzieć.. Nie wiedza.. Chyba..
- Że Harry tu był. Przychodził, przychodzi i przychodzić będzie.
- No ale ja Go kocham!
- Wiemy, i dlatego ja Go nienawidzę. Noszę przy sobie karabin. - Wyszedł z pokoju, a mama dodała:
- Tatuś jest zazdrosny, że Harry ukradł Jego córeczkę kochaną.
- Harry się mną zajmie.
- TAK TO PRAWDA! - Usłyszałyśmy jakiś głos.. Zaraz.. Czy Harry... - No hej. - Wszedł z powrotem  przez okno.
Zabiję Go.
Ale Go kocham. Moje małe Hazzioooo ..



Wiem, długo nie dodawałam!
Ale jest o Hazzio!! Myślę, że nie jest najgorszy.
Choć końcówkę chciałam zrobić inną i chciałam dodać zdjęcie, ale się nie da dodać z Twittera.
A tak pro po TT. Follow me ! @AlexDan_Horan
xD Komentować!
Pytania: <KLIK>
Twitter: <KLIK>
~ Mrs.Horan xx

2 komentarze: