(T.I. - Twoje imię)
Dzisiaj mogłaś wreszcie zdobyć swojego ukochanego chłopaka. Kochasz się w Mike już od drugiej klasy gimnazjum. Nie jesteś brzydka, ale On ma swoją Monice... Nie może tego zrozumiem, jak taki wspaniały chłopak jak Mike może chodzić z plastikiem jakimś...
Właśnie dzisiaj jest w szkole organizowany pokaz mody. I chcesz wypaść jak najlepiej.
Chcesz pokazać Mike'owi, że Ci na Nim zależy.
Ubierasz się w najładniejszą sukienkę jaką masz w szafie i dołączasz do tego wysokie szpilki i się malujesz.
Twój ojciec zawozi Cię pod samą szkołę.
Wysiadasz z auta i akurat przechodzi Mike, bez Monici.
Zmierza Cię wzrokiem i idzie dalej, już liczyłaś na jakieś 'Ej, T.I., ładnie wyglądasz", ale nie.
Weszłaś do szkoły i od razu skierowałaś się na salę gimnastyczną, gdzie konkurs miał się odbyć.
~*~
Nadeszła Twoja kolej.
Wchodzisz ostrożnie po schodach na scenę. Cała szkoła teraz się na Ciebie lampi...
Straszne, ale i też super uczucie...
Bierzesz głęboki wdech i idziesz przed siebie... Na przeciwko od razu był Mike.. Również się na Ciebie patrzał. Uśmiechnęłaś się.
Niestety nogi Ci się 'poplątały' i się przewróciłaś. Przewróciłaś się na oczach całej szkoły!
Szybko stajesz i schodzisz ze sceny i jak najszybciej umiesz biegniesz do łazienki damskiej..
Zjechałaś po ścianę i zaczęłaś płakać.
Nagle ktoś wchodzi do toalety. Chłopak.
- To damska toaleta! - Mówisz do chłopaka, który idzie w Twoją stronę.
Nic nie odpowiada tylko kuca przy Tobie.
- Wszystko ok?
- Nie, nie jest ok! Cała szkoła widziała jak się przewracam i w ogóle Mike!
- Nie mów, że zależy Ci na tym dupku!
- Tak, zależy mi na tym dupku!
- Nie widzisz tego, że On ma Cię w dupie? Ma Cię gdzieś. Powiedział Ci kiedyś coś miłego, albo w ogóle kiedyś do Ciebie zagdał. - Próbujesz sobie coś takiego przypomnieć, ale niestety takie czegoś nigdy nie było...
- Masz rację. Jestem do niczego... - Chłopak podaje Ci rękę i wstajesz. Ten lekko Cię przytulił i wyszeptał:
- Jesteś wspaniała, nie mów, że jesteś do niczego. - Uśmiechnęłaś się lekko. - A tak pro po Liam jestem. - Przestawił się, Ty powiedziałaś ciche "T.I.".
Liam zaprosił Cię do kawiarni. Zjedliście ciastko i wypiliście gorące czekoladę.
Nie znaliście się wcześniej w ogóle. Ale zostaliście już tego dnia parą.
Mike jak się o tym dowiedział był wkurzony, a Tobie teraz już w ogóle nie robiło z kim jest, co robi.
Był dla Ciebie nikim.
Jesteś z Liamem i Go kochasz, a On kocha Ciebie.
Umcia, ucmia, pekła gumcia!!
Hehe, żartuję ; D
Wreszcie dodałam imagina o Liamie ;D
Następny będzie +18 z Lou ; )
Pasi ? ^^
Komentować : 3
Pytania: <KLIK>
Twitter: <KLIK>
~ Mrs.Horan xx
Dziękuję, dziękuję, dziękuję!!
OdpowiedzUsuńJuż się następnego +18 z Louiskiem doczekać nie mogę.
Boże, pisz, go, pisz go, pisz go!
A tak poza tym, ten jest też wspaniały. xdd
OdpowiedzUsuńFajny..
OdpowiedzUsuńCzekam na +18 z Louiskiem! : D
Z Lou? Plusik? Plusik, z Lou?!
OdpowiedzUsuńJak opublikujesz od razu mnie poinformuj! :D
Nie mogę się doczekać.
~Mrs.Malik
Cudowny <3
OdpowiedzUsuń